Plany na nowego MT już są...
będzie zielony w sowy, nawet pasy są już uszyte...
Problem pojawił się z innej strony, ponieważ podjęłam pracę zawodową, bardzo ograniczony został mój czas.
Na pewno kiedyś powstanie :)
piątek, 12 października 2012
poniedziałek, 10 września 2012
Mei Tai nr 6
Kolejne nosidełko uszyte zostało na specjalne zamówienie. Pozostaje mi mieć nadzieję, że bedzie się podobało i dobrze nosiło :)
Materiał:
Sztruks: panel i pasy
Bawełna panelowa: panel
Materiał:
Sztruks: panel i pasy
Bawełna panelowa: panel
niedziela, 19 sierpnia 2012
Mei Tai nr 5 *Chińczyk*
Najnowsze moje dzieło przejechało z nami całą Polskę i nosiło Pesteczkę nad Bałtykiem. Wakacje jak najbardziej udane, nosidełko zresztą też :)
Materiał:
Bawełna 100% - panel jedna strona
Sztruks - pasy, panel druga strona
Materiał:
Bawełna 100% - panel jedna strona
Sztruks - pasy, panel druga strona
niedziela, 12 sierpnia 2012
Mei Tai nr 4 *Literat*
Ten Mei Tai jako pierwszy poszedł w świat, i mam nadzieję, że sprawdza się nowym właścicielom. Ja osobiscie za nim tęsknię :) ale ja to najchetniej nosiłabym w każdym moje dziecko (oczywiscie każdy Mei Tai jest przez moje dziecko testowany)
Materiał:
sztruks *panel jedna strona *pasy
bawełna 100% *panel druga strona
Materiał:
sztruks *panel jedna strona *pasy
bawełna 100% *panel druga strona
Mei Tai nr 3 *Kolorowe słonie*
Przy szyciu tego nosidełka miałam już więcej odwagi, wizję i zapał. Najbardziej nie mogłam doczekać się aż materiał w słoniki już do mnie dotrze. Dobrze wiedziałam jak MEI TAI ma wyglądać i co w nim zmienić, żeby było idealne...
Mei Tai nr 2
Słoneczny "trzeci bliźniak" uszyty dla koleżanki i jej córeczki. Nosidełko podobnie jak poprzednie jest dokładnym odwzorowaniem zakupionego oryginału:
sobota, 11 sierpnia 2012
Ten który zawrócił mi w głowie
Oto on MEI TAI, którego odkupiłam i w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia. W tym pięknie, prostocie, łatwości wiązania, przy jednoczesnej bliskości Córeczki.
To nosidełko służy mi do dziś, zamiennie z jego wierną kopią czyli moim pierwszym dziełem:
A skoro mi tak ładnie wyszło to może jeszcze jeden??
To nosidełko służy mi do dziś, zamiennie z jego wierną kopią czyli moim pierwszym dziełem:
A skoro mi tak ładnie wyszło to może jeszcze jeden??
Zaczynam...
Zastanawiam się właśnie nad początkiem tej (oby nie krótkiej) przygody...
najpierw Pestka była w brzuchu, jak skończyła 6 tygodni (poza brzuchem) zaczęłam ją nosić w chuście najpierw elastycznej, potem tkanej. Odkupiłam nosidełko MEI TAI jak młoda była chętna sama siedzieć i...
No i właśnie przyszło mi na myśl, żeby takie sobie uszyć i tak się to zaczęło :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)